Czy przy podejmowaniu pracy tymczasowej pracodawca – lub agencja pracy tymczasowej – może wymagać od osoby zatrudnionej podpisania umowy lojalnościowej?
Zacznijmy najpierw od przyjrzenia się, czym tak właściwie jest „lojalka”. Mamy tu do czynienia z deklaracją, w której zatrudniania osoba obiecuje, że nie podejmie działań konkurencyjnych w stosunku do obecnego pracodawcy w trakcie obowiązywania umowy oraz – opcjonalnie – przez określony czas po jej zakończeniu. Jeżeli zakaz konkurencji zostanie złamany, zaś pracodawca odnotuje przez to straty, wówczas osoba łamiąca umowę lojalnościową będzie musiała wyrównać tę stratę. Jaka może być ich wysokość – zależy to wyłącznie od konkretnej branży.
Najczęściej umowa lojalnościowa jest wymagana w przypadku osób zajmujących w firmie wyższe stanowiska. To logiczne rozwiązanie, ponieważ im wyższa pozycja w danej firmie, tym większy daje dostęp do informacji, w tym poufnych. Jednak w przypadku pracowników zatrudnionych tymczasowo zazwyczaj nie są im one powierzane. Dlatego w takim przypadku rzadko kiedy pojawia się wymagania związane z podpisaniem „lojalki”, jednak nie jest to sytuacja wykluczona.
Umowa za szkolenie
W niektórych przypadkach umowa lojalnościowa może być związana ze szkoleniem niezbędnym do wykonywania zajęcia. Jeśli praca tymczasowa takiego wymaga, wówczas pracodawca może zapewnić i opłacić pracownikowi odpowiednie przeszkolenie, jednak w zamian za to domaga się, aby pozostawał on zatrudniony przez niego w ramach określonego czasu. Powinno być to ujęte w umowie o pracę tymczasową lub stałą.
Skąd taki zapis? Po prostu ma to na celu zapewnienie pracodawcy, że poniesione przez niego koszty włożone w szkolenie zwrócą się w praktyce. Gdyby doszło do sytuacji, że osoba przeszkolona odejdzie z pracy przed upływem określonego terminu, wówczas zobowiązana jest do zwrotu wydatków poniesionych na jej szkolenie. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy porzucenie pracy nastąpi z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.
Jak powinna wyglądać umowa lojalnościowa?
Umowa lojalnościowa zawsze musi mieć formę pisemną i być odrębnym dokumentem – zazwyczaj stanowi aneks do zwykłej umowy. W dokumencie musi zostać zapisany okres jej trwania. Bez niego pracownik może podważyć płynące z niej obostrzenia, czyli – umowa lojalnościowa będzie nieważna. Ponadto czas trwania „lojalki” nie może być dłuższy niż 36 miesięcy. Gdy w umowie znajdzie się taki zapis, również wówczas może ona zostać podważona.
Czy można nie zgodzić się na umowę lojalnościową?
A czy można nie podpisać umowy lojalnościowej? Jest to zależne od pracodawcy. Niektórzy w ogóle jej nie wymagają, a inni domagają się podpisania odpowiedniego aneksu pod groźbą nie podpisania umowy o pracę lub rozwiązania trwającego stosunku pracy. Co warto podkreślić, brak zgody zatrudnionego pracownika na podpisanie lojalki w trakcie trwania stosunku pracy daje pracodawcy podstawę do wypowiedzenia zawartej umowy.
Umowa lojalnościowa nie jest niczym złym, jednak zarówno pracodawca, jak i osoba zatrudniania, powinny mieć pełną świadomość płynących z niej obowiązków.